niedziela, 15 lipca 2007

Wstępniak

Przez wiele miesięcy (lat?) byłem przekonany, że moda na pisanie bloga ominie mnie szerokim łukiem. A jednak! Niniejszy blog nie jest jednak niczym więcej, niż rozwinięciem witryny www.europuchary.republika.pl i ma posłużyc do łatwiejszego analizowania występów rodzimych drużyn w europejskich pucharach. Na razie w sezonie 2007/2008. Od Waszego zainteresowania zależy, czy i w następnych.

15 lipca wydaje się idealnym terminem na rozpoczęcie żywota niniejszego bloga. Wraz z przemijającymi emocjami Ligi Światowej, wróci zainteresowanie Ekstraklasą, a co za tym idzie także występami polskich teamów w europucharach.

Liga, jaka by nie była, ze swoim nieciekawym od lat wizerunkiem, jest niczym żona - można na nią narzekac, że nie idealna, że kształty i możliwości nie te, że rozczarowania zbyt częste, ale jednak... własna i zawsze chętnie się do niej wraca.

Przy odrobinie szczęścia można nawet puszyc się z dumy, gdy wzbudzi zainteresowanie kolegów. Tego życzę naszym reprezentantom na kontynentalnej arenie - żeby ich występy nie pozostały bez echa i zwróciły uwagę całej piłkarskiej Europy.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

z entuzjazmem powitalem kolejnego bloga, ktory traktuje o pilce noznej. gleboko wierze, ze bedzie swietnym uzupelnieniem do bloga numerstratowy.blogspot.pl
jednoczesnie jest to kolejne miejsce, w ktorym moge komentowac sprawy kompletnie mi obce. bomba!

Numer Startowy pisze...

Mam nadzieję, że będzie ciekawie. I w pucharach i na blogu. Właściwie to już puchar Intertoto mamy za sobą. Oby w innych było lepiej.

Anonimowy pisze...

Widać, że kibice Legii do serca wzieli sobie Twoje życzenia co do wzbudzenia zainteresowania w Europie ;) Mimo mojego wrodzonego optymizmu mam obawy, że ten sezon może być największą posuchą w europejskich pucharach od lat, jeśli chodzi o polskie drużyny.